Ucieczka od pochmurnych, zimnych dni do malowniczego regionu z niezliczoną ilością zabytków, interesującą architekturą i wspaniałymi plażami, to najlepszy sposób na poprawę nastroju i podreperowanie zdrowia. Zaledwie po trzech godzinach lotu możemy znaleźć się w całkiem innej rzeczywistości. W przeciwieństwie do miesięcy letnich, atrakcje Turcji po sezonie można zwiedzić bez pośpiechu i niemalże samotnie. Wówczas najłatwiej poświęcić więcej czasu i przypatrzeć się nawet najmniejszym detalom. Brak upałów oraz tłumów plażowiczów, ułatwi dotarcie do unikatowych zatoczek oraz kameralnych lokali gastronomicznych.
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!
Urok pustych plaż i spokojnych miasteczek
W największym mieście regionu – Antalyi – nie ominiemy korków oraz miejskiego tłoku. Wystarczy jednak oddalić się o kilkadziesiąt kilometrów na wschód, w stronę Alanyi, aby napotkać spokojne, wręcz wyludnione, obszary. Spacer po miasteczku Side to niekończąca się podróż do starożytności. Ruiny świątyni Apolla oraz amfiteatru to tylko niektóre zabytki, które trzeba zobaczyć. Oprócz tego nie zapominajmy o miejscowym bazarze i przepięknej, szerokiej plaży Kumkoy.
Z kolei w Alanyi przypatrzmy się z bliska Czerwonej Wieży z okresu seldżuckiego oraz cytadeli. Wstęp do zabytków jest płatny, ale ich bezpośrednie okolice można zwiedzać za darmo. Klasykiem jest oczywiście plaża Kleopatry zlokalizowana w centrum miasta Alanya. Nie bez powodu jej nazwa wywodzi się od królowej Egiptu, która podobno zażywała tam morskich kąpieli. W mieście bez problemu można znaleźć także egzotyczne parki z bujną roślinnością. Z reguły są o tej porze roku prawie puste, a odpoczynek w cieniu palm przy szumie małych wodospadów, to niezapomniane przeżycie.
Tureckie plaże po sezonie to niekończąca się przestrzeń. Przykładowo plaża Konyaaltı, która jest zlokalizowana w zachodniej części Antalyi, ciągnie się przez prawie 7 kilometrów. Przy odrobinie szczęścia nie napotkamy na niej niemalże żadnych wczasowiczów.
Lokalna kultura i kuchnia – autentyczne doświadczenia poza szczytem turystycznym
Turecka kuchnia słynie na całym świecie z różnorodności przypraw i bogactwa aromatów. Świeże warzywa (m.in. bakłażany i oliwki), owoce (wszechobecne granaty) oraz słodkości, to tylko niektóre cechy charakterystyczne tureckiej kuchni. Warto zejść z utartych szklaków i zasmakować w lokalnych potrawach. W tych najmniejszych lokalach, prowadzonych przez tureckie rodziny, spróbujemy najlepszego ayranu, baklawy oraz autentycznego kebabu.
Nie zapominajmy o tradycyjnych herbaciarniach. W niektórych lokalach można przypatrzeć się całej ceremonii parzenia herbaty. Wszechobecne aromaty przyprawiają o zawrót głowy nie tylko na miejskich sukach. W dzielnicach zdominowanych przez miejscowych najlepiej skosztować pysznych dań i w pełni poznać autentyczny smak tureckiej kuchni.
Warto również, chociażby z daleka, przyjrzeć się tureckim obyczajom. Na przykład ceremonią religijnym czy nawet wędrówką wiernych na tradycyjne piątkowe modlitwy do kameralnych, przydomowych meczetów. Już sam głos muezzina wzywający na każdą z pięciu codziennych modlitw jest niezapomnianym wydarzeniem.
Przyjemny klimat i ceny – korzyści z jesiennych i zimowych wyjazdów
Położenie Republiki Tureckiej na pograniczu Europy i Azji, we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego sprawia, że klimat jesienią i zimą jest łagodny, a warunki do podróżowania dogodne przez cały rok. Jeżeli chcemy uniknąć ponad 40°C, to wybierzmy się do Turcji jesienią lub zimą. Zdecydowanie najchłodniejsze miesiące to listopad, grudzień, styczeń oraz luty. Niemniej jednak pogoda poza sezonem w Turcji nie odstrasza. Temperatura oscyluje wokół 12°C do 14°C. Może to być idealny czas na zwiedzanie zabytków, których jest niezliczona ilość.
Jednym problemem mogą być bardziej intensywne opady deszczu. Średnio 30% dni w miesiącu może być deszczowych. Warto również pamiętać, że nocami temperatura spada do około 0°C. Największą zaletą jesienno-zimowej pogody na Riwierze Tureckiej jest nieustannie ciepła woda Morza Śródziemnego. Dla amatorów kąpieli panują idealne warunki (średnio 23°C).
Pod względem ekonomicznym Antalya po sezonie to jedna z najtańszych destynacji. Jeżeli poszukujemy tanich podróży do Turcji, to bez większych wysiłków odnajdziemy ofertę tygodniowego pobytu w kwocie około 1100 zł za osobę w hotelu o standardzie 4*. Z reguły wliczone jest tylko śniadanie. Jeżeli jesteśmy zwolennikami opcji all inclusive, to cena wzrośnie do około 1500-1600 zł. Niemniej jednak wciąż jest to bardzo atrakcyjna propozycja biorąc pod uwagę koszty pobytu w innych regionach.
Reasumując, Riwiera Turecka to idealny kierunek do wypoczynku jesienią oraz zimą. Można uniknąć tłumów i odpocząć w otoczeniu niepowtarzalnych aromatów. Najłatwiej wówczas dostrzec wszystkie zalety zabytków i naturalne piękno plaż. W otoczeniu miejscowych można także poznać lokalne zwyczaje oraz unikatowe historie, które mogą stać się inspiracją do dalszych podróży w obrębie tego pięknego kraju.