Między ruinami a morzem – najpiękniejsze starożytne miasta, które nie trafiły do przewodników

Tagi , , ,

Poza utartymi szlakami i z dala od tłumów kryją się starożytne miasta, bliskie morzu i pełne spokoju. To unikalne miejsca, które nie trafiły do przewodników, choć dorównują znanym ruinom urodą i historycznym znaczeniem. Właśnie tam można zapoznać się z unikalną historią, o której nie mówi się za wiele. Jeśli interesujesz się historią starożytnych miast, to są to miejsca dla Ciebie. 

Planujesz zarezerwować nocleg przez Booking.com? Zarezerwuj przez ten link.
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!

Ukryte perły tureckiego wybrzeża

Na południowym wybrzeżu Turcji, pomiędzy znanymi kurortami a malowniczymi zatokami, rozciągają się śliczne ruiny starożytnych miast, o których istnieniu wie naprawdę niewiele osób. Jednym z nich jest Aperlai, położone wśród wzgórz i majestatycznych lasów nad zatoką Kekova. Do miasta prowadzi tylko wąska ścieżka piesza lub wodna trasa łodzią, co sprawia, że dotarcie tam nie jest takie proste. Pośród ciszy i roślinności odnaleźć można pozostałości murów miejskich, sarkofagi, a także urokliwe fragmenty domów, z których część zanurzona jest w wodach morza. Miłośnicy niestandardowych widoków na pewno zakochają się w tej destynacji.

Nieopodal znajduje się Andriake, a więc starożytny port należący do Myry, który pełnił swego czasu ważną rolę handlową. Swoją świetność przeżywał w czasach rzymskich. Dziś jego ruiny toną w zupełnej ciszy. Zachowały się gigantyczne spichlerze, fragmenty łaźni, świątyń i molo, które nadal wychodzi na lagunę. Całość zachwyca swoją wielkością i brakiem turystycznej ingerencji, przez co jest to bardzo ciche miejsce. Jest ono wręcz idealne, by poczuć rytm dawnego miasta bez tłumu i zgiełku. W regionie znajduje się również antyczna Olympos. Jest ona zlokalizowana w głębi dzikiej doliny, gdzie las wtapia się w kamień, a rzeka estetycznie przecina nekropolię pełną sarkofagów. 

Spacer wśród kolumn i ciszy

Zwiedzanie tych miejsc zupełnie nie przypomina klasycznych wycieczek z przewodnikiem i mapą. W tym przypadku nie ma kas biletowych, barier ochronnych ani sklepów z pamiątkami. Wędrując po ruinach Arykandy, czyli starożytnego miasta położonego wysoko w górach Taurus, można odnieść wrażenie, że czas się na moment zatrzymał. Kolumny teatru nadal stoją w cieniu drzew, a mozaiki w domach patrycjuszy delikatnie przebijają się spod ziemi i liści. Widać w tym miejscu ogrom pracy kamieniarzy, precyzję inżynierów i dbałość o detale, dzięki czemu miejsca te robią znakomite wrażenie estetyczne.

Bardzo dobrym przykładem jest także Phaselis, a więc miasto położone bezpośrednio nad trzema zatokami Morza Śródziemnego. Tuż przy plaży znajdują się ruiny agory, łaźni i teatru, w efekcie czego w miejscu tym nie można narzekać na nudę. Woda niemal dotyka fundamentów dawnych budowli, a spacer odbywa się zarówno po kamieniach, jak i po piasku. W takich miejscach kontakt z przeszłością jest bezpośredni i nieprzefiltrowany przez turystyczną infrastrukturę. Dla osób zainteresowanych historią ruiny Arykandy czy Phaselis to miejsca jedyne w swoim rodzaju, które warto zobaczyć na własne oczy. 

Historia bez tłumów – gdzie ją znaleźć?

Tureckie wybrzeże Morza Śródziemnego i Egejskiego pełne jest miejsc, które nie są szczególnie popularne, a i tak mają wiele walorów. Miasta takie jak Kaunos, wznoszące się nad deltą Dalyan, zapewniają nie tylko imponujące pozostałości świątyń i teatrów, lecz także monumentalne grobowce wykute w skałach, które robią fantastyczne wrażenie estetyczne. Brak zorganizowanego ruchu turystycznego wpływa na to, że miejsce to zachowuje wyjątkową autentyczność i ciszę. Tego typu lokalizacje pozwalają zwiedzającym poczuć się jak odkrywcy. W miejscach tych nikt nie powinien narzekać na nudę. 

W Telmessos, a więc dzisiejszym Fethiye, można śmiało poszukać ukrytych wejść do grobowców likijskich, które rozsiane są po zboczach gór. Niektóre z nich wymagają wspinaczki, inne zaś ukryte są za drzewami i krzakami, w efekcie czego trzeba poświęcić trochę czasu na ich znalezienie. Sporo atrakcji czeka także w Priene, położonej wyżej nad równiną egejską. Pozostałości świątyni Ateny Polias i agory to tylko niektóre z ciekawych miejsc, które warto zwiedzić. Spacer po tym mieście to kontakt z historią bez barier. Jeśli cenisz sobie ciszę i spokój, to będzie to doskonały wybór dla Ciebie. 

Między plażą a przeszłością

Wyjątkowość tych miejsc polega przede wszystkim na ich położeniu. Starożytne ruiny znajdują się nierzadko tuż przy plażach, w zatokach lub nad lagunami. W efekcie można połączyć relaks z odkrywaniem historii w ciekawy, niestandardowy sposób. W Patarze, gdzie szeroka plaża przechodzi płynnie w ruiny antycznego miasta, możliwa jest kąpiel pośród kolumn i murów. Dla osób lubiących wyzwania będzie to świetne przeżycie. Tamtejszy teatr i monumentalne łuki triumfalne stanowią idealne tło dla wypoczynku, ale nie w formie skomercjalizowanej, a znacznie bardziej spokojnej i cichej. Tego rodzaju doświadczenia są naprawdę unikalne.

Po całym dniu zwiedzania można śmiało zanurzyć się w ciepłych wodach Morza Śródziemnego, mając za sobą nie tylko widok gór, lecz także starożytnych murów, które od dawna zdobią to miejsce. W Sidymie, a więc mniejszym i niemal nieznanym mieście, także znajdziesz coś ciekawego. Kamienne ulice wiją się przez gaje oliwne, łącząc się z murami i sarkofagami ukrytymi wśród drzew i krzewów. Plaże są tu puste, a historia obecna na każdym kroku, dzięki czemu miejsca te mają mocno dziewiczy charakter.

Poprzedni

Side: Plaża Titreyengöl

Turecki street food na południu – 7 smaków, które spróbujesz tylko tu

Następny

Dodaj komentarz